Torciki Bounty
Ciasto bounty jest bardzo znanym ciastem – składa się z ciemnego ciasta oraz pysznej kokosowej części. Jest idealne dla wszystkich tych, którzy uwielbiają kokos i czekoladę. Postanowiłam zrobić torciki bounty w wersji wegańskiej i bezglutenowej – wyszły idealne!
45min
Czas przygotowania
4
Ilość z przepisu
Średni
Poziom trudności
Składniki
- Ciasto:
- 2 szklanki bezglutenowej mieszanki mąk ok 350 g, oczywiście możesz też użyć pszennej
- 3/4 szklanki cukru 90 g, u mnie cukier kokosowy
- 1 i 1/3 szklanki wcześniej zaparzonej wybranej kawy u mnie bezglutenowa zbożowa
- 1/2 szklanki oleju 60 ml
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki siemienia lnianego + 6 łyżek wody
- Krem:
- 400 ml mleczka kokosowego 80%
- 200 g wiórek kokosowych
- 5 łyżek cukru
- 2 łyżki budyniu bezglutenowego
- aromat śmietankowy
- Dodatkowo:
- gorzka czekolada lub polewa
- wegańska i bezglutenowa bita śmietana
Sposób przygotowania
- 1
Na początku przygotuj ciasto. Do miski daj mieszankę mąk, cukier, proszek do pieczenia oraz kakao. Składniki te wymieszaj. Zmielone siemię lniane wymieszaj z gorącą wodą i odstaw na 10 minut. Następnie dodaj do wszystkich składników. Na koniec daj też zaparzoną wcześniej kawę oraz olej. Wymieszane ciasto wyłóż na dużą formę do pieczenia i wyrównaj. Piecz 30 minut w 180 stopniach Celsjusza.
- 2
Kiedy ciasto wystygnie, wykrój z niego okręgi. Ja otrzymałam 8 okręgów. Jeśli ciasto nie wyrosło równo – zetnij jego górną część. - 3
Aby przygotować krem do garnka daj wszystkie składniki. Wymieszaj je i zagotuj. Gotowy krem odstaw do lekkiego wystudzenia. Teraz przełóż nim wycięte wcześniej okręgi ciasta. - 4
Wierzch torcików polej roztopioną czekoladą lub polewą. Zostaw do stwardnienia czekolady, a przed podaniem na wierzch dodaj wegańską i bezglutenową bitą śmietanę. - 5
Resztki ciasta i kremu możesz ze sobą zmieszać, ewentualnie dodaj trochę wody lub kokosu. Z gotowej masy uformuj kulki i obtocz je w kokosie.
1 komentarz
Zrobiłam wczoraj ten torcik, nie wyszedł tak piękny jak u autorki przepisu, ale za to nadrobił smakiem! Przepis sobie zapisuje do zeszytu ze sprawdzonymi!